niedziela, 25 października 2015

"Nie ważny jest rodowód"



Nie raz słyszałam "tylko snoby kupują rodowodowe psy", " rodowód to tylko papierek".Były też scysje gdy na pytanie pani 'ile kosztuje taki rodowodowy szczeniak"- podałam jej cenę. Wykrzyczała mi "tyle biednych piesków w schroniskach!przecież można było życie uratować a pieniądze na schronisko przeznaczyć!"(nie będę pisać co sobie pomyślałam na temat rozdysponowania moim skromnym majątkiem). Poniżej z wielką przyjemnością obalę stereotypy o snobach i papierkach.


               "Rodowód to tylko papierek"


Zdziwić by się nie jeden mógł.. 
Co zyskujemy kupując psa rodowodowego, a co za tym idzie psa z LEGALNYCH hodowli ZKwP?( Związek Kynologiczny w Polce-należny do FCI -Międzynarodowej Federacji Kynologicznej).
Za nim pojawią się szczenięta w hodowli musi upłynąć trochę czasu w ciągu którego hodowca stara się o nadanie swoim psom statusów : suki hodowlanej i reproduktora.
Status taki mogą otrzymać psy które jako szczenięta otrzymały mętrykę ZKwP a w późniejszym czasie "wyrobiono" im rodowód.

Status suki hodowlanej.
Warunkami koniecznymi do otrzymania takowego statusu są :
-ukończenie 15 miesiąca życia
-suka jest zarejestrowana w przypisanym oddziale ZKwP ,a także wpisana do Polskiej Księgi Rodowodowej
-po ukończeniu 15 miesiąca życia uzyskała od nie mniej niż dwóch sędziów trzy oceny bardzo dobre lub doskonałe -co ważne jedna musi być na wystawie klubowej lub międzynarodowej.

Gdy suka otrzymuje status suki hodowlanej, hodowca musi liczyć się z restrykcyjnymi regulacjami dotyczącymi 'zarządzania'(nazwę to brzydko) suką :
-suka traci uprawnienia hodowlane po 31 grudnia w roku w którym ukończyła 8 lat, jedynym wyjątkiem może być fakt przedstawienia dowodów iż suka po ukończeniu 8 lat jest w świetnej kondycji i zdrowiu a także jest wysoce utytułowana.
-suka może mieć tylko jeden miot w roku kalendarzowym
-taką sukę można kryć jedynie psem zarejestrowanym i spełniającym wymogi ZKwP lub innej organizacji FCI
-hodowca nie może rozmnażać suki poza ZKwP
-unieważnienie statusu hodowlanego może nastąpić jeśli na dwóch rożnych wystawach przez innych sędziów suka została określona jako agresywna w stosunku do ludzi.
-jeśli hodowca zostanie wykluczony z listy członków ZKwP  jego suka traci status hodowlany, to samo następuje gdy współwłaściciel zwierzęcia zostaje skreślony.
-gdy hodowca zostaje zawieszony , jego zwierzęta nie mogą zostać przerejestrowane do innej hodowli i tam korzystać ze swoich statusów.


Status reproduktora.
Warunkami koniecznymi do trzymania przez psa takiego statusu są:
-pies jest zarejestrowany w przypisanym oddziale ZKwP ,a także wpisany do Polskiej Księgi Rodowodowej
-ukończenie 18 miesiąca życia
-po ukończeniu 15 miesiąca życia uzyskał od nie mniej niż dwóch sędziów trzy oceny doskonałe -co ważne jedna musi być na wystawie klubowej lub międzynarodowej.
-dla reproduktora nie ma górnej granicy i ilości pokryć.


Dla wielu ras narażonych m.in na dysplazje badania wykluczające ją są obowiązkowe .


Także z tego co widać samo doprowadzenie zwierząt do statusu hodowlanego nie jest takie oczywiste i łatwe. Poza tym hodowca ma na względzie wybranie do rozpoczęcia hodowli odpowiednich szczeniąt które w przyszłości będą mogły otrzymać niezbędne statusy.

Gdy już to wszystko jest wtedy zaczyna się często długa droga w poszukiwaniu odpowiedniego reproduktora do pokrycia suki, często są to dalekie podróże do innych krajów -dzięki czemu można uzyskać najlepiej dopasowane kojarzenie. Dodatkowo hodowca dba o ogólny rozwój swoich zwierząt; psychiczny, fizyczny i zdrowotny. Zwierzęta często biorą udział w różnego rodzaju sportach takich jak IPO,PTT,PT,obedience czy agility. Są regularnie badane i suplementowane.

A gdy pojawią się szczenięta?
Wtedy zaczyna się bardzo ciężka praca.Dobry hodowca ma świadomość tego ile może i powinien dać szczeniętom by wyrosły na zrównoważone psy.Mamy tu do czynienia z socjalizacją wczesną, wszystko się liczy; gdzie są szczenięta, jaka jest matka, jak wygląda ich dzień, jakie bodźce poznają, kto i jak się nimi zajmuje,czym są karmione. Do tego dochodzi dbałość o zdrowie i rozwój.



                   "Tylko snoby kupują rodowodowe psy"


Cena. Nawiązując do tego o czym pisałam wyżej cena za szczenie to nie jest papierek.To nie jest opcja tylko dla tych którzy chcą w przyszłości wystawiać swoje zwierzęta.
Dzięki temu otrzymujemy:
- czystość rasy
-pewność co do zdrowia psychicznego i w dużej mierze zdrowia fizycznego-wykluczającego choroby rasy
- możliwość przyjrzenia się drzewu genealogicznemu rodziców
-dobrą wczesną socjalizacje 
-mamy świadomość że dla hodowcy jest to nie tylko zarobek ale i pasja-powiedzmy sobie szczerze, jeśli hodowca podchodzi z pasją do sprawy nie zarobi wiele na miotach,oczywiście nie można powiedzieć że jest to 'głodowa pensja' ale tez nie są to 'kokosy'.

Chciałabym też dodać że wszędzie zdarzają się kwiatki w postaci nieuczciwych hodowców.Dlatego trzeba miec oczy szeroko otwarte wybierając hodowle i szczenie - o tym napisze wkrótce.



               "Tyle biednych piesków w schroniskach!przecież można było życie uratować a pieniądze na schronisko przeznaczyć!"


Założę się że każdy kto posiada psa nie jest obojętny na los zwierząt w schroniskach i zapewne je wspiera, jednak otwarcie należy powiedzieć że kupno psa z hodowli ZKwP nijak przyczynia się do przepełnienia wielu schronisk.Problemem są pseudohodowle ze stowarzyszeń 'reksia i bonifacego'. W takich "hodowlach" są produkowane psy hurtowo i wszystko o czym pisałam wyżej na temat suki hodowlanej jest zupełną odwrotnością z jaką podchodzi się w pseudo. Suki są eksploatowane od pierwszej cieczki do ostatniego tchnienia. Zwierzęta są kojarzone z niewiadomego pochodzenia o niewiadomym zdrowiu fizycznym i psychicznym. Szczenięta są sprzedawane za równowartość koła zapasowego do samochodu i nie jeden Kowalski myśli sobie " po co mam płacić za psa 2 tys skoro mogę 400 zł? Przecież to ten sam pies, ta sama rasa". Konsekwencje takiego myślenia sa ogromne.Wiem to bo moim pierwszym psem była suka z pseudo, wydana przedwcześnie, w niczym nie przypominająca pulchnego szczeniaka cocker spaniela, zarobaczona i z parwowirozą- ledwo odratowana. Potem agresywna i niezrównoważona.Taki pies był kumulacją braku wiedzy na temat wychowania i kupowania szczeniąt.Oczywiście, kochana przeze mnie ogromnie z tymi wszystkimi wadami.
Poza tym pozostaje kwestia, że w pewnych sprawach kundelek nie zastąpi psa pracującego lub przygotowanego predyspozycyjne pod względem rasy do pewnych obowiązków.Konkretny pies do konkretnych zadań.

Dlatego, jeśli nie stać nas na psa z hodowli są dwa wyjścia: 
1.poczekajmy, odłóżmy na psiaka czekając na miot.
2. adoptujmy ze schroniska psiaka

Należy sobie uświadomić że to co przepełnia schroniska to kwitnąca pseudohodowla, a ją napędzają ludzie często nieświadomi a czasem też zamykający oczy świadomie na to co tak naprawdę się rozgrywa w kojcu za ścianą gdy przychodzą po szczenie.





dane zaczerpnięte z regulaminu zkwp



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz