sobota, 20 lutego 2016

Lightsaber


Co prawda dni są coraz dłuższe jednak ta obroża jest warta aby zaznaczyć jej obecność.



TRIXIE FLASH LEUCHTRING USB



Pierwsze co chce powiedzieć ..

Trixie! niech cie szlak z twoimi rozmiarówkami!



Noo.. a skoro już wyrzuciłam swoją frustracje to mogę pisać dalej.
Muszę powiedzieć że jest to naprawdę świetny zakup,warty swojej ceny; obroża oscyluje miedzy 50 a 60 zł. Jej niewątpliwą zaletą jest długa żywotność gdyż jest ładowana na USB.


Miejsce do ładowania naszej obroży.



W komplecie otrzymujemy taki o to zestaw, który można podłączyć do kompa czy końcówki ładowarki komórkowej.

Obroża jest zapinana na zatrzask, szczerze mówiąc trochę trzeba się namęczyć żeby ją odpiąć dlatego ja przy przeróbce( o czym będzie mowa niżej) zrobiłam tak aby obroża wchodziła przez szyje bez rozpinania a mimo to nie spadała z głowy.



Ile taka obroża wytrzymuje na jednym ładowaniu?
Mi ok 1,5 godziny.
Ozzy nosi ją tylko gdy bawimy się w dwójkę. Nie zakładam jej gdy w gre wchodzi zabawa z 'rówieśnikami'. Bo nasza długowieczna obroża może szybko stracić na żywotności.

Jest kilka wariantów kolorystycznych, jest też kilka wariantów świecenia-stałe, szybko migające i wolno migające. Obroża którą ja prezentuje jest nieco inna od pozostałych. Jago jedyna jest gumowa i punktowo, natomiast kolory : różowy, żółty, zielony i pomarańczowy mają wygląd linki/sznura i świecą w całości.
Szczerze mówiąc wolałam wariant świecący w całości, jednak ze względu na paskudne 3 rozmiarówki obroży nie idzie jej dopasować do wielu psów :
-S: 35
-M :45
-L-XL : 65

W każdej obroży jest naznaczone miejsce do którego bezpiecznie można przyciąć obroże by dopasować do szyi psa. Niestety na Ozziego M za małe a XL dużo za duże- hula hop miał na szyi.
Dlatego wybrałam tą gumową, która wydawała mi się najbezpieczniejsza do mocnego przycięcia-poza bezpieczną linią.


Jak widać przycięłam dużo dalej niż pozwala granica, w środku widać drucik który za chwilkę wyciągnę.



Po całkowitym obcięciu gumy zostaje nam taki drucik-ten jasny punkcik przy końcu to dioda. Wystarczy delikatnie zgiąć w podkówkę i wepchnąć do środka. Po czym zaślepić białą końcówką widoczną wyżej.


Na koniec dwa zdjęcia Ozjasza ukazujące jak świeci obroża- oczywiście robione marchewką i nie oddające tego jak dobrze ją widać w rzeczywistości. Testowaliśmy ją w ciemności, we mgle , w ciemności i mgle- także zdaje egzamin na 5.





a tu bez lampy : )




PLUSY:
-żywotność: 1,5 godziny na jednym ładowaniu
-obroża na lata: ładowana usb
-bardzo dobra widoczność w ciemnościach

MINUSY:
-rozmiarówka...


niedziela, 31 stycznia 2016

Operacja B.U.T.Y




Tak się zadziało, iż tej zimy nie obyło się bez bamboszy dla Ozziego. Młody ma tendencję do pękających opuszków, a w okresie mrozów i soli nasilił się problem do tego stopnia, iż na każdej łapie dwa opuchy były rozorane do żywego mięsa .. także octenisept, wazelina, bandaże samoprzylepne poszły w ruch. Nie były to jednak zabiegi satysfakcjonujące.
I tu wkraczają ..
                               buty trixie WALKER ACTIVE





No cóż.. no cóż.. no cóż ja mam powiedzieć. 
Może wypunktuje :

Plusy:
-wytrzymałe 
-gruba gumowa podeszwa
-odblaski
-para rzepów na każdym buciku
- z oddychającą siateczką

Minusy:
- przemakalne-nie nadają się na dłuższy spacer
-krótkie- Ozzy ma je ledwo za wilczy pazur
-z tylnych łap spadają, a gdy zrobią się ciężkie od wody czy śniegu to tym bardziej przez co nie nadają się na spacery grupowe gdzie pies miałby pobrykać z innymi
-przekręcają się i pies często idzie na boku kapcia
-mała rozmiarówka- największe xl mają 8,5 cm czyli ledwo pasują na mojego- chociaż ten rozmiar jest dedykowany berneńczykom- co prawda one większych łap nie mają ale wątpię, że ich futro da się tam poupychać
-producent pisze iż są to buty trekingowe-czyli do biegania, nie ślizgające się- Ozzy ślizgał się nawet na panelach w domu








Ozzy dostał 2 pary, koszt jednej pary to miedzy 50-60 zł plus wysyłka.





Ps. Sądzę iż szybko się wykończą gdyż Młody strasznie szura nimi : )